wtorek, lutego 17, 2015

Udzielenie zasiłku celowego nie jest obligatoryjne

Zasiłek celowy ma charakter uznaniowy, a jego przyznanie nie zależy jedynie od spełnienia podstawowych przesłanek warunkujących otrzymanie świadczenia z pomocy społecznej, a więc kryterium dochodowego oraz wystąpienia jednej z okoliczności wskazanej w art. 7 ustawy o pomocy społecznej.

Jednym z świadczeń z pomocy społecznej określonym w art. 36 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. (tekst jedn. Dz. U. z 2015 r. poz. 163) jest zasiłek celowy, który co do zasady jest świadczeniem pieniężnym. Zgodnie z art. 39 ust. 1 i 2 ustawy o pomocy społecznej w celu zaspokojenia niezbędnej potrzeby bytowej może być przyznany zasiłek celowy. Zasiłek celowy może być przyznany w szczególności na pokrycie części lub całości kosztów zakupu żywności, leków i leczenia, opału, odzieży, niezbędnych przedmiotów użytku domowego, drobnych remontów i napraw w mieszkaniu, a także kosztów pogrzebu. W myśl ogólnych zasad przyznawania świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej, ich uzyskanie jest uzależnione od spełnienia dwóch podstawowych przesłanek. Pierwszej, dochodu, który nie przekracza wysokości ustalonej w art. 8 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej. Warto jednocześnie wskazać, że rada gminy posiada kompetencję do samodzielnego podwyższenia kwot uprawniających do zasiłków okresowego i celowego (art. 8 ust. 2 ustawy). Ponadto, u osoby ubiegającej się o przyznanie zasiłku celowego musi zaistnieć jedna z okoliczności wymienionych w art. 7 ustawy o pomocy społecznej. Natomiast jak stanowi art. 39 ust. 1 ustawy, zasiłek celowy może być przyznany w celu zaspokojenia niezbędnej potrzeby bytowej.

Jednak spełnienie wszystkich powyższych przesłanek dotyczących przyznania świadczenia z pomocy społecznej w formie zasiłku celowego nie gwarantuje faktycznego uzyskania tego świadczenia. Z przepisu art. 39 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej wynika bowiem, że sama możliwość przyznania świadczenia w postaci zasiłku celowego, jak też jego wysokość zależy od uznania organu rozstrzygającego konkretną sprawę. Powyższe oznacza, że organ orzekając w sprawie może, ale nie musi przyznać wnioskowanego świadczenia. Organ analizując sytuację wnioskodawcy, dokonuje wszechstronnej jej oceny w wyniku, której określa konsekwencje prawne swoich ustaleń. Zaznaczyć również wymaga, że wybór konsekwencji prawnych dla wnioskodawcy nie może być dowolny i musi wynikać z całościowego oraz dogłębnego rozważenia wszystkich okoliczności faktycznych sprawy, w szczególności tych podnoszonych przez stronę. Uznanie administracyjne nie pozwala zatem organowi na dowolność w załatwianiu sprawy, ale też nie nakazuje mu spełnienia każdego żądania wnioskodawcy.

W kontekście możliwości uzyskanie świadczenia z pomocy społecznej w formie zasiłku celowego warto zwrócić uwagę na ważny aspekt określony w art. 4 ustawy o pomocy społecznej jakim jest nałożony na osoby i rodziny korzystające z pomocy społecznej obowiązek współdziałania w rozwiązywaniu ich trudnej sytuacji życiowej. Obowiązek współdziałania wnioskodawców z organami pomocy społecznej został wielokrotnie zaakcentowany w ustawie o pomocy społecznej, chociaż żaden z przepisów ustawy nie wskazuje na sposób jego realizacji. Tym samym postawa wnioskodawcy w kontekście obowiązku współdziałania podlega ocenie organu, od której to oceny zależy udzielenie bądź nieudzielanie świadczenia. Niejako egzekucja od wnioskodawcy obowiązku współdziałania jest istotna z uwagi na fakt, że pomoc społeczna nie może się sprowadzać tylko do każdorazowego „rozdawnictwa” świadczeń. Przyjęcie takiego modelu pomocy społecznej stałoby w sprzeczności z jej podstawowymi zasadami. Zgodnie bowiem z art. 2 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej, pomoc społeczna jest instytucją polityki państwa mającą na celu umożliwienie osobom i rodzinom przezwyciężenie trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości. Instytucja ta wspiera osoby i rodziny w wysiłkach zmierzających do zaspokojenia niezbędnych potrzeb i umożliwia im życie w warunkach odpowiadających godności człowieka (art. 3 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej), a jej zadaniem jest zapobieganie trudnym sytuacjom życiowym poprzez podejmowanie działań zmierzających do życiowego usamodzielnienia osób i rodzin oraz do ich integracji ze środowiskiem (art. 3 ust. 2 ustawy o pomocy społecznej).

Zatem organy zobligowane są do wszechstronnej analizy i oceny postawy ewentualnego beneficjenta pomocy społecznej pod kątem istnienia woli współdziałania w rozwiązywaniu trudnej sytuacji życiowej, a także pozostałych przesłanek, których wystąpienie pozwala na odmowę przyznania świadczeń. Trzeba mieć przy tym świadomość, że ważnym elementem przyznawania świadczenia z pomocy społecznej w wyniku uznania administracyjnego są również rozmiar środków finansowych, jakimi na ten cel dysponuje organ czy ilość osób potrzebujących pomocy.

Wobec powyższego bierna bądź roszczeniowa postawa wnioskodawców, a tym samym po prostu chęć uczynienia z pomocy społecznej stałego źródła utrzymania, może spowodować odmowę przyznania świadczenia bądź wstrzymania wypłaty świadczenia ( art. 11 i art.106 ustawy o pomocy społecznej ). Podstawą odmowy przyznania wnioskowanej pomocy stanowi m.in. art. 11 ust 2 ustawy o pomocy społecznej, zgodnie z którym brak współdziałania osoby lub rodziny z pracownikiem socjalnym w rozwiązywaniu trudnej sytuacji życiowej, odmowa zawarcia kontraktu socjalnego, niedotrzymywanie jego postanowień, nieuzasadniona odmowa podjęcia zatrudnienia, innej pracy zarobkowej przez osobę bezrobotną lub wykonywania prac społecznie użytecznych, o których mowa w przepisach o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, lub nieuzasadniona odmowa podjęcia leczenia odwykowego w zakładzie lecznictwa odwykowego przez osobę uzależnioną mogą stanowić podstawę do odmowy przyznania świadczenia, uchylenia decyzji o przyznaniu świadczenia lub wstrzymania świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej.

Jak natomiast wskazał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 8 marca 2012 r., sygn. akt I OSK 1791/11 – Brak współdziałania, o czym mowa w art. 11 ust. 2 ustawy o pomocy społecznej, może wynikać z różnych przyczyn, jednak nie będzie błędem stwierdzenie, że jest to działanie, u podstaw którego raczej leży zła wola w rozumieniu takim, że i tak pomoc społeczna jest obowiązana udzielić tej pomocy bez względu na zachowanie, postępowanie ubiegającego się o nią.

Grzegorz Drozd

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

Zdjęcie:  www.morguefile.com

niedziela, lutego 08, 2015

Przeniesienie nauczyciela w stan nieczynny

Ustawa z dnia 26 stycznia 1982 roku Karta Nauczyciela (tekst jednolity Dz. U. z 2014 r., poz. 191) w art. 20 określa instytucję stanu nieczynnego. W swej konstrukcji stan nieczynny ma specyficzny charakter. Stanowi formę ochrony nauczyciela przed skutkami zmian organizacyjnych jakie mogą zaistnieć w placówce szkolnej, która jest miejscem jego pracy. Wedle regulacji art. 20 ust. 1 w przypadku częściowej likwidacji szkoły albo w przypadku zmian organizacyjnych powodujących zmniejszenie liczby oddziałów w szkole lub zmian planu nauczania uniemożliwiających dalsze zatrudnianie nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć, nauczyciel chcąc zapobiec rozwiązaniu z nim stosunku pracy może złożyć wniosek o przeniesienie go w stan nieczynny.

www.morguefile.com
Prawidłowe złożenie wniosku o przeniesienie w stan nieczynny powinno być dokonane na piśmie i nastąpić w terminie 30 dni od dnia doręczenia wypowiedzenia stosunku pracy. Zachowanie wskazanych wymogów niweczy skutki wypowiedzenia, które z mocy prawa staje się bezskuteczne. Okres stanu nieczynnego wynosi 6 miesięcy. Po jego upływie stosunek pracy wygasa. W trakcie pozostawania w stanie nieczynnym nauczyciel zachowuje prawo do comiesięcznego wynagrodzenia zasadniczego oraz prawo do innych świadczeń pracowniczych, w tym dodatków socjalnych, o których mowa w art. 54 Karty Nauczyciela (m. in. dodatek wiejski, mieszkaniowy, przydział mieszkaniowy). Co istotne nauczycielowi w okresie trwania stanu nieczynnego nie przysługuje dodatek za wysługę lat i trzynastka za okres przebywania w stanie nieczynnym.

Niezależnie od wskazanych wyżej przywilejów w wypadkach podyktowanych koniecznością realizacji programu nauczania w tej samej lub w innej szkole nauczyciel pozostający w stanie nieczynnym może, na swój wniosek lub na wniosek dyrektora szkoły, podjąć pracę zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami w niepełnym lub w pełnym wymiarze zajęć, jednak na okres nie dłuższy niż okres stanu nieczynnego. Z tytułu wykonywania pracy nauczycielowi przysługuje odpowiednie do wymiaru zajęć wynagrodzenie, niezależnie od pobieranego wynagrodzenia z tytułu pozostawania w stanie nieczynnym. Wskazane uprawnienia wynikają wprost z art. 20 ust. 8 Karty Nauczyciela.

Niezwykle istotnym uprawnieniem przysługującym nauczycielowi pozostającemu w stanie nieczynnym jest możliwość powrotu nauczyciela do „pierwotnego” stanu zatrudnienia. Zgodnie bowiem z art. 20 ust. 7 dyrektor szkoły ma obowiązek przywrócenia do pracy w pierwszej kolejności nauczyciela pozostającego w stanie nieczynnym w razie powstania możliwości podjęcia przez nauczyciela pracy w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony lub na okres, na który została zawarta umowa, w tej samej szkole, na tym samym lub innym stanowisku, pod warunkiem posiadania przez nauczyciela wymaganych kwalifikacji. Skutkiem odmowy podjęcia pracy przez nauczyciela jest wygaśnięcie stosunku pracy z dniem odmowy. Regulacja wskazanego przepisu oznacza, że w sytuacji pojawienia się możliwości powrotu nauczyciela do pracy dyrektor szkoły ma obowiązek poinformowania go i przywrócenia do pracy stosownie do jego decyzji. Jego działanie powinno następować „z urzędu”. Jednakże w praktyce najczęściej to nauczyciel składa wniosek o przywrócenie go do pracy w sytuacji, gdy dowie się, że szkoła oferuje zatrudnienie odpowiadające jego kwalifikacjom i w pełnym wymiarze zajęć. Pamiętać przy tym należy, że bezczynność dyrektora bądź jego działanie utrudniające powrót nauczyciela wbrew przepisom ustawy stwarza po stronie nauczyciela roszczenie o przywrócenie go do pracy, którego może on dochodzić przed sądem pracy. Co prawda wskazane roszczenie nie jest przewidziane w Kodeksie pracy, jednakże z uwagi na art. 91c ust. 1 Karty Nauczyciela wedle którego w zakresie spraw wynikających ze stosunku pracy, nieuregulowanych przepisami ustawy, mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy przyjmuje ono charakter roszczenia pracowniczego, którego można dochodzić w postępowaniu przed sądem pracy. Zgodnie bowiem z 91c ust. 2 Karty Nauczyciela spory o roszczenia ze stosunku pracy nauczycieli, niezależnie od formy nawiązania stosunku pracy, rozpatrywane są przez sądy pracy. Mając na względzie wskazane przepisy przyjąć należy, że skoro upływ okresu przebywania w stanie nieczynnym powoduje wygaśnięcie stosunku pracy, to roszczenie o przywrócenie do pracy w oparciu o art. 20 ust. 7 Karty Nauczyciela jest formą szczególną roszczenia pracownika o przywrócenie do pracy. W konsekwencji tego typu roszczenie dotyczyć będzie istnienia stosunku pracy. Taka interpretacja uzasadniona jest tym, że w ostateczności brak przywrócenia na stanowisko pracy powodować będzie wygaśnięcie stosunku pracy. 

W oparciu o powyższe można stwierdzić, że określona w art. 20 Karty Nauczyciela instytucja stanu nieczynnego stanowi nie tylko formę ochrony przed zwolnieniem, ale również ma na celu zapewnienie trwałości i możliwości kontynuowania zatrudnienia przez dotychczasowych nauczycieli. O takim charakterze instytucji przesądza fakt, że samo skorzystanie przez nauczyciela z możliwości przeniesienia go w stan nieczynny sprawia, że nauczycielski stosunek pracy nie wygasa lecz ulega tzw. „zawieszeniu” z opcją przywrócenia go do pracy w pierwszej kolejności, jeśli w szkole pojawi się możliwość podjęcia pracy w pełnym wymiarze zajęć.

Maciej Gardas

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.