sobota, listopada 29, 2014

Wybór przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady gminy

Radny uczestniczący w głosowaniu nad wyborem przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego rady gminy, będąc jednocześnie kandydatem do pełnienia jednej z tych funkcji nie narusza przepisu art. 25a ustawy o samorządzie gminnym.

Wybory z 16 listopada 2014 r. wyłoniły nowych radnych gminnych, którzy w najbliższych dniach złożą ślubowania i rozpoczną pełnienie swojego mandatu. Pierwsze sesje nowo wybranych rad gmin, zgodnie z art. 20 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym zwołuje komisarz wyborczy na dzień przypadający w ciągu 7 dni po ogłoszeniu zbiorczych wyników wyborów do rad na obszarze kraju. W porządku obrad pierwszej sesji znajdą się dwa podstawowe punkty, a mianowicie ślubowanie wybranych radnych oraz wybór przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady. 

W kontekście wyboru przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady powstaje wątpliwość dotycząca prawnej możliwości uczestniczenia w głosowaniu samego kandydata do pełnienia funkcji przewodniczącego bądź też wiceprzewodniczącego rady. Wątpliwość w tej kwestii powstaje na bazie brzmienia art. 25a ustawy o samorządzie gminnym. Zgodnie z przywołanym przepisem ustawy ustrojowej radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie, ani w komisji jeśli dotyczy ono jego interesu prawnego. Problemy interpretacyjne związane z możliwością udziału w głosowaniu kandydata na przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego rady wynikają z posłużenia się przez ustawodawcę pewnego rodzaju klauzulą generalną w postaci zwrotu – interes prawny. Rozpatrzenie pojęcia interesu prawnego w kontekście zagadnienia udziału w głosowaniu kandydata na przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego rady ma fundamentalne znaczenie dla ustalenia naruszenia zakazu płynącego z przepisu art. 25a ustawy o samorządzie gminnym.

Posiłkując się rozważaniami doktryny oraz judykatury na temat znaczenia pojęciowego interesu prawnego można przyjąć, że możemy o nim mówić wtedy, gdy obowiązuje konkretny przepis prawa, z którego można wywieść dla danego podmiotu (w tym przypadku radnego) określone uprawnienia lub obowiązki. Przy czym należy mieć na względzie, że interes prawny, o którym mowa w art. 25a ustawy o samorządzie gminnym dotyczy każdego interesu prawnego, a więc nie tylko wynikającego z przepisu prawa materialnego, lecz także procesowego lub ustrojowego. Interes prawny musi być osobisty, własny, indywidualny i konkretny, dający się obiektywnie stwierdzić, jak również aktualny, a nie tylko ewentualny.

W związku z powyższym rozumieniem pojęcia interesu prawnego w ramach art. 25a ustawy o samorządzie gminnym, głosowanie nad wyborem przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady gminy należy uznać za odnoszące się do kwestii organizacyjnych rady gminy. Głosowanie nad wyborem przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady gminy dotyczy de facto działań radnych w ramach wewnętrznej organizacji pracy rady gminy. Z kolei radny wyrażając zgodę na kandydowanie i biorąc udział w głosowaniu korzysta z uprawnienia wynikającego z art. 19 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, który przewiduje, że każdy radny może zostać wybrany do pełnienia funkcji przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego rady gminy, a także, że każdy radny ma prawo głosować na osobę kandydującą na wskazane funkcje (przepis w pewien sposób ustala czynne i bierne prawo wyborcze w takim głosowaniu) przy jednoczesnej realizacji swojej powinności wynikającej z pełnionego mandatu radnego. Niemniej jednak sam rezultat głosowania w przedmiocie wyboru przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady gminy nie oddziaływuje na sferę stosunków prawnych kandydującego radnego, lecz na jego wewnętrzną pozycję w strukturze organizacyjnej rady gminy. Zatem głosowanie przy wyborze przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady gminy nie dotyczy interesu prawnego konkretnego radnego kandydującego do pełnienia tych funkcji, gdyż odnosi skutek jedynie w sferze interesu faktycznego. Interes faktyczny, to jest sytuacja, w której dany podmiot jest wprawdzie bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem konkretnej sytuacji, jednak nie może tego zainteresowania poprzeć przepisem prawa, mającego stanowić podstawę skierowanego żądania podjęcia stosownych czynności w konkretnym zakresie. Choć każdy z radnych ma potencjalną możliwość zostania wybranym do pełnienia funkcji przewodniczącego albo wiceprzewodniczącego rady gminy, to jednocześnie żaden przepis nie stanowi podstawy do żądania dokonania wyboru akurat tego konkretnego radnego. O wyborze decyduje tylko i wyłącznie rada gminy jako organ kolegialny w głosowaniu tajnym bezwzględną większością głosów. Forma głosowania w tym zakresie w żaden sposób nie przesądza z góry, który z radnych zostanie wybrany na przewodniczącego albo wiceprzewodniczącego rady gminy. Dodatkowo wybór na przewodniczącego albo wiceprzewodniczącego rady gminy odnosi skutek wyłącznie w sferze sytuacji faktycznej radnego w ramach pełnionego przez niego mandatu, lecz jednocześnie w żaden sposób nie poszerza uprawnień nim mu udzielonych. Kompetencje przewodniczącego rady gminy ograniczają się bowiem wyłącznie do organizowania pracy rady oraz prowadzenia obrad rady (art. 19 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym). 

Ponadto warto zwrócić uwagę, że unormowanie art. 25a ustawy o samorządzie gminnym w swoim założeniu ma za zadanie przeciwdziałać wykorzystywaniu i nadużywaniu pełnionego mandatu radnego w sytuacjach nawiązywania stosunków prawnych z gminą przez radnego, lecz działającego jako osoba fizyczna, a więc stosunków o charakterze zewnętrznym. Radny sprawując swój mandat obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy (art. 23 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym). Trudno z kolei przyjąć, że radny rozpoznając sytuację stosunku prawnego o charakterze zewnętrznym, którego jest stroną jako osoba fizyczna (nie jako radny) kierowałby się wyłącznie dobrem wspólnoty samorządowej gminy, którą reprezentuje jako radny i zachował przy tym pełen obiektywizm. Tymczasem w głosowaniu nad wyborem przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady gminy nie występuje zagrożenie narażenia dobra wspólnoty samorządowej, tym bardziej, że przewodniczącym rady może być tylko jeden z radnych, a więc osoba legitymująca się mandatem uzyskanym w wyborach powszechnych. 

Podsumowując, należy zauważyć, że powyższe stanowi jedynie część argumentów podnoszonych za tezą zgodnie, z którą radny uczestniczący w głosowaniu nad wyborem przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego rady gminy, będąc jednocześnie kandydatem do pełnienia jednej z tych funkcji nie narusza przepisu art. 25a ustawy o samorządzie gminnym. Warto również wspomnieć, że Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 25 stycznia 2010 r. (II OSK 1865/09) wyraził przeciwny pogląd uznając, że radny kandydujący na stanowisko przewodniczącego rady ma interes prawny w tym wyborze, wobec czego nie powinien brać udziału w głosowaniu. Wydaje się jednak, zresztą za autorami glos krytycznych do przedmiotowego wyroku, ale także przedstawicielami doktryny, że powyższe stanowisko sądu w swojej zasadniczej tezie nie należy uznać za słuszne.

Niewątpliwie jednak w sytuacji dalszych nieujednoliconych poglądów odnośnie wykładni art. 25a ustawy o samorządzie gminnym na gruncie przypadku udziału radnego w głosowaniu nad wyborem przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego rady gminy, będąc jednocześnie kandydatem do pełnienia jednej z tych funkcji, wydaje się słuszny postulat przedstawienia tego zagadnienia do jednoznacznego rozstrzygnięcia przez Naczelny Sąd Administracyjny w formie uchwały w składzie 7 sędziów.

Grzegorz Drozd

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

środa, sierpnia 20, 2014

Likwidacja szkoły publicznej

W dobie niżu demograficznego oraz braku stosownego do potrzeb finansowania szkolnictwa przez władze centralne, samorządy terytorialne szukając oszczędności budżetowych bardzo często decydują się na reorganizację lokalnej sieci szkół publicznych poprzez ich likwidację. 

www.sxc.hu
Zgodnie z art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 ze zm.) szkoła publiczna, może być zlikwidowana z końcem roku szkolnego przez organ prowadzący szkołę, po zapewnieniu przez ten organ uczniom możliwości kontynuowania nauki w innej szkole publicznej tego samego typu, a także odpowiednio o tym samym lub zbliżonym profilu kształcenia ogólnozawodowego albo kształcącej w tym samym lub zbliżonym zawodzie. Organ prowadzący jest obowiązany, co najmniej na 6 miesięcy przed terminem likwidacji, zawiadomić o zamiarze likwidacji szkoły: rodziców uczniów (w przypadku szkoły dla dorosłych - uczniów), właściwego kuratora oświaty oraz organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego właściwej do prowadzenia szkół danego typu. Z powyższego przepisu ustawy wynika, że postępowanie w sprawie likwidacji szkoły jest szczególnym postępowaniem przebiegającym dwuetapowo. W pierwszej kolejności organ prowadzący szkołę musi podjąć uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły, która jest podstawą do podjęcia kolejnych działań. Trzeba mieć równocześnie na względzie, że uchwała ta w żadnej mierze nie przesądza jeszcze o definitywnej likwidacji szkoły. Stanowi jedynie niezbędny element procedury wyznaczonej przez ustawodawcę. Następnie organ prowadzący szkołę został zobowiązany przez ustawodawcę do wypełnienia ściśle określonych czynności wskazanych w przytoczonym przepisie ustawy o systemie oświaty. 

W przypadku likwidacji szkoły publicznej, podstawowym wymogiem wynikającym z art. 59 ust. 1 ustawy o systemie oświaty jest zapewnienie uczniom możliwości kontynuowania nauki w innej szkole publicznej tego samego typu, a także odpowiednio o tym samym lub zbliżonym profilu kształcenia ogólnozawodowego albo kształcącej w tym samym lub zbliżonym zawodzie. Jest to obowiązek bezwzględny bez spełnienia, którego nie jest możliwa likwidacja określonej szkoły publicznej. 

Niezwykle ważną i budzącą w praktyce wiele kontrowersji czynnością w ramach procedury likwidacji szkoły (w szczególności co do formy i skuteczności) jest obowiązek zawiadomienia o zamiarze likwidacji szkoły rodziców uczniów. Organ prowadzący musi tego dokonać, co najmniej na 6 miesięcy przed terminem likwidacji. Z uwagi na fakt, że likwidacja szkoły dokonuje się z dniem 31 sierpnia danego roku, termin do zawiadomienia rodziców upływa z ostatnim dniem lutego roku likwidacji szkoły (28 albo 29 lutego). W orzecznictwie przyjmuje się, że zawiadomienie rodziców uczniów szkoły powinno przybierać formę, która w sposób niebudzący wątpliwości umożliwi dotarcie wiedzy o likwidacji szkoły do każdego z rodziców. Zatem chodzi o taki sposób zawiadomienia, aby informacja o zamiarze likwidacji szkoły dotarła bezpośrednio do każdego z rodziców uczniów, a jednocześnie była możliwa do zweryfikowania skuteczność tego zawiadomienia (np. odebrany list polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru – w tym także jedna przesyłka adresowana do obojga rodziców na ich wspólny adres; spotkanie wraz z listą obecności lub oświadczeniem o powzięciu wiedzy o zamiarze likwidacji szkoły). Tym samym działania w postaci np. listów otwartych do mieszkańców gminy, bezimiennych korespondencji o zamiarze likwidacji szkoły, bezadresowych druków, spotkania z rodzicami bez potwierdzenia obecności; nie mogą być zakwalifikowane jako skuteczne powiadomienie rodziców o zamiarze likwidacji szkoły z uwagi na potencjalny brak dowodów o przekazaniu informacji każdemu z rodziców. Równocześnie przy wykonywaniu obowiązku zawiadomienia rodziców uczniów wymaga mieć na uwadze okoliczności danego przypadku, gdyż potrzeba zawiadomienia każdego z rodziców nie może stanowić pola nadużyć zmierzających do uniemożliwienia skutecznego zakończenia procesu likwidacji szkoły. Tak więc sposób wywiązania się przez organ prowadzący z obowiązku zawiadomienia rodziców uczniów szkoły powinien być rozpatrywany każdorazowo indywidualnie w ramach określonego stanu faktycznego z uwzględnieniem zachowanej staranności w działaniu organu. 

Kolejną czynnością jest zawiadomienie właściwego kuratora oświaty oraz organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego właściwej do prowadzenia szkół danego typu; które dla swojej skuteczności również powinno nastąpić co najmniej na 6 miesięcy przed terminem likwidacji. Dopiero po spełnieniu powyższych wymogów formalnych może zostać skutecznie podjęta uchwała o likwidacji szkoły. Jednak przy podejmowaniu uchwały w sprawie likwidacji szkoły publicznej zastosowanie znajdzie przepis art. 59 ust. 2 ustawy o systemie oświaty (pomijając ust. 1a, który dotyczy szkół o szczególnym charakterze), w myśl którego szkoła lub placówka publiczna prowadzona przez jednostkę samorządu terytorialnego może zostać zlikwidowana po zasięgnięciu opinii organu sprawującego nadzór pedagogiczny, a szkoła lub placówka publiczna prowadzona przez inną osobę prawną lub fizyczną - za zgodą organu, który udzielił zezwolenia na jej założenie. Z przywołanego przepisu wynika, że warunkiem podjęcia uchwały w sprawie likwidacji szkoły organ prowadzący jest zasięgnięcie opinii organu sprawującego nadzór pedagogiczny. Warto wspomnieć, że aktualny stan prawny wymaga od organu prowadzącego jedynie zasięgnięcia opinii, która posiada w tym przypadku znamiona opinii zwykłej – a nie jej kwalifikowanej formy w postaci opinii pozytywnej – i stanowi jedną z najluźniejszych form współdziałania, gdyż nie wiąże treścią organu, który o nią występuje. Stanowi to obecnie złagodzenie wymogów w odniesieniu do stanu prawnego obowiązującego do dnia 22 kwietnia 2009 r. zgodnie, z którym organ prowadzący likwidując szkołę musiał uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty. 

W toku procedury likwidacji szkoły trzeba także pamiętać, że uchwała o zamiarze likwidacji szkoły i uchwała o likwidacji szkoły, podjęte na podstawie art. 59 ust. 1 ustawy o systemie oświaty, są aktami prawnymi podejmowanymi w sprawie objętej opiniowaniem przez odpowiednie władze statutowe związku zawodowego w myśl art. 19 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm.). W kontekście powyższego wymaga zauważenia, że zgodnie ze stanowiskiem Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjętym w uchwale 7 sędziów z dnia 29 listopada 2010 r. (sygn. akt I OPS 2/10), przedstawienie do zaopiniowania projektu jednej z nich oznacza dopełnienie obowiązku, o którym mowa w art. 19 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych. Jeśli zatem zostanie przekazany do zaopiniowania właściwym statutowym władzom związków zawodowych projekt uchwały o zamiarze likwidacji szkoły, tym samym organ samorządu terytorialnego wywiązuje się z ustawowego obowiązku, o jakim mowa w art. 19 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych i nie ma obowiązku przedstawiania do zaopiniowania kolejnego projektu uchwały o likwidacji szkoły, dotyczącego tej samej sprawy. Jeśli natomiast nie dopełniono obowiązku przedstawienia do zaopiniowania projektu uchwały o zamiarze likwidacji, to konieczne jest przekazanie do zaopiniowania projektu uchwały o likwidacji szkoły. 


Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

niedziela, sierpnia 10, 2014

Specjalna strefa ekonomiczna na terenie gminy

Ustanowienie specjalnej strefy ekonomicznej na terenie gminy może pomóc organom samorządowym przyspieszyć rozwój gospodarczy, przyciągnąć nowe inwestycje zagraniczne, stworzyć nowe miejsca pracy, zagospodarować istniejącą infrastrukturę, a także zwiększyć dochody w budżecie gminy. 

www.sxc.hu
Specjalną strefą ekonomiczną (SSE) jest wyodrębniona część terytorium Polski, na której terenie może być prowadzona działalność gospodarcza na preferencyjnych zasadach określonych ustawą z dnia 20 października 1994 r. o specjalnych strefach ekonomicznych (t.j.: Dz. U. z 2007 r. Nr 42, poz. 274 ze zm.). Celem funkcjonowania tego instrumentu wsparcia jest przede wszystkim przyspieszenie rozwoju regionów poprzez przyciąganie nowych inwestycji i promocję tworzenia miejsc pracy. Preferencyjne warunki prowadzenia działalności na terytorium SSE oznaczają możliwość skorzystania przez inwestorów z pomocy publicznej, która jest przyznawana zarówno w formie zwolnienia od podatku dochodowego, jak i zwolnienia z podatku od nieruchomości.

Strefa może być ustanowiona w celu przyspieszenia rozwoju gospodarczego części terytorium kraju, w szczególności przez: 1) rozwój określonych dziedzin działalności gospodarczej, 2) rozwój nowych rozwiązań technicznych i technologicznych oraz ich wykorzystanie w gospodarce narodowej, 3) rozwój eksportu, 4) zwiększenie konkurencyjności wytwarzanych wyrobów i świadczonych usług, 5) zagospodarowanie istniejącego majątku przemysłowego i infrastruktury gospodarczej, 6) tworzenie nowych miejsc pracy, a także 7) zagospodarowanie niewykorzystanych zasobów naturalnych z zachowaniem zasad równowagi ekologicznej.

Procedura rozszerzenia specjalnej strefy ekonomicznej zostaje wszczęta na wniosek samorządu terytorialnego lub właściciela terenu, skierowany do zarządzającego strefą. Istotnymi dokumentami załączanymi do wniosku są listy intencyjne od potencjalnych inwestorów, stanowiące jedno z najważniejszych uzasadnień starań o ustanowienie strefy. Teren przewidziany do włączenia do obszaru SSE musi spełniać określone kryteria, w tym mieć uregulowany stan prawny. Strefa może być ustanowiona wyłącznie na gruntach stanowiących własność zarządzającego, Skarbu Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego, związku komunalnego lub będących w użytkowaniu wieczystym zarządzającego.

Kolejnym krokiem jest uzyskanie przez zarządzającego strefą pozytywnej opinii Zarządu Województwa i zgody właścicieli nieruchomości odnośnie włączenia terenu do obszaru SSE, a następnie sporządzenie wniosku do ministra właściwego do spraw gospodarki w sprawie włączenia przedmiotowej nieruchomości do obszaru SSE.

Minister właściwy do spraw gospodarki kieruje następnie wniosek do Rady Ministrów, dołączając analizę przewidywanych skutków społecznych i ekonomicznych ustanowienia strefy. Po uzgodnieniach międzyresortowych Rada Ministrów podejmuje decyzję w sprawie ustanowienia strefy w drodze rozporządzenia.

Sebastian Pięta

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

sobota, lipca 12, 2014

Ustalając liczbę punktów sprzedaży napojów alkoholowych nie można dzielić gminy na sektory

Zgodnie z art. 12 ust. 1 i 4 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. z 2012 r., poz. 1356 ze zmianami), rada gminy ustala, w drodze uchwały, dla terenu gminy (miasta) liczbę punktów sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5 % alkoholu (z wyjątkiem piwa), przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży jak i w miejscu sprzedaży (ust. 1). Liczba punktów sprzedaży, o których mowa w ust. 1, oraz usytuowanie miejsc sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych powinny być dostosowane do potrzeb ograniczania dostępności alkoholu, określonych w gminnym programie profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych (ust. 4). 

www.sxc.hu
Na podstawie wskazanego wyżej przepisu gminy mogą reglamentować sprzedaż alkoholu na podległym sobie obszarze. Ustawa nie zawiera żadnych ograniczeń w zakresie minimalnej bądź maksymalnej liczby punktów sprzedaży. Stanowi jedynie, że przy realizacji normy kompetencyjnej organ ustalający winien kierować się potrzebą ograniczenia dostępności alkoholu, w oparciu o założenia przyjęte w gminnym programie profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Realizując ustaloną w programie politykę przeciwdziałania alkoholizmowi, rady gmin ustalają punkty sprzedaży napojów alkoholowych. Ich liczba winna odnosić się do gminy jako całości. Nie może być ustalana dla poszczególnych obszarów (sektorów) gminy. Nie pozwala na to bowiem wskazany wyżej przepis kompetencyjny, który precyzyjnie normuje sytuacje, w których rada gminy została upoważniona do podjęcia odpowiednich działań i czynności w formie uchwały. 

Tymczasem wiele gmin (w szczególności miejsko wiejskich), ustalając liczbę punktów sprzedaży, dokonuje podziału swojego obszaru na części, w zakresie których dochodzi do zróżnicowania przyjmowanych ilości. Przykładowo określa się liczbę punktów sprzedaży dla gminy jako całości na poziomie 40, w tym dla miasta w liczbie 15. Nie ulega wątpliwości, że w opisanym przypadku dochodzi do podziału gminny na dwa obszary. Dla miasta ustala się bowiem 15 punktów sprzedaży, a dla pozostałej części gminy 25. Wskazana tytułem przykładu konstrukcja może przyjmować również inne formy. 

Niezależnie od przyjętego modelu każdy przejaw podziału gminy na sektory w oparciu o przyznaną radzie gminy kompetencję należy uznać za daleko idące nadużycie art. 12 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Tak przyjęta interpretacja wskazanego przepisu znajduje odzwierciedlenie w unormowaniu art. 7 Konstytucji RP, zgodnie z którym organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. To zaś oznacza, że normy kompetencyjne powinny być interpretowane w sposób ścisły i literalny. Dlatego też określenie liczby punktów sprzedaży napojów alkoholowych dla poszczególnych obszarów (sektorów) możliwe byłoby tylko wtedy, gdyby przepis kompetencyjny stanowił wprost o możliwości takiego rozwiązania.

Określenie, wbrew regulacji ustawowej, różnej ilości punktów sprzedaży alkoholu w poszczególnych rejonach gminy może skutkować zróżnicowaniem sytuacji podmiotów, które będą ubiegać się o zezwolenie na sprzedaż alkoholu. Przenosząc to na grunt wskazanego wyżej przykładu, należy wskazać, że sytuacja poszczególnych podmiotów ubiegających się o uzyskanie zezwolenia na sprzedaż alkoholu będzie inna. Różnice zaś wynikać będą tylko i wyłącznie z położenia (siedziby) poszczególnych podmiotów. Przy założeniu, że dla gminy jako całości ustalono liczbę punktów sprzedaży na poziomie 40, w tym dla miasta w liczbie 15 oznacza, że większe szanse na uzyskanie zezwolenia będzie miał podmiot spoza miasta. Wniosek taki wynika z prostego porównania liczby punktów ustalonych dla dwóch obszarów. Tam gdzie jest ich mniej, o wiele trudniej będzie uzyskać stosowne zezwolenie. W konsekwencji działanie takie prowadzi do ograniczenia praw podmiotów ubiegających się o zezwolenie na terenie, dla którego przewidziano mniejszą liczbę punktów sprzedaży. Przy założeniu, że liczba punktów ustalona zostałaby dla całego obszaru gminy, a nie dla jego części, dany podmiot z obszaru, dla którego przewidziano mniejszą liczbę punktów sprzedaży, miałby o wiele większe szanse na uzyskanie stosownego zezwolenia na sprzedaż alkoholu.

Opisane wyżej zróżnicowanie podmiotów oznacza działanie wbrew art. 32 ust.1 i 2 Konstytucji, wedle którego wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Zasada równości, wyrażona w art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji, polega na tym, że wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się daną cechą istotną w równym stopniu, powinny być traktowane równo, tj. bez zróżnicowań zarówno faworyzujących, jak i dyskryminujących. Zasada równego traktowania dopuszcza nierówne traktowanie, pod warunkiem jednak, że te nierówności są usprawiedliwione, mają oparcie w okolicznościach, które to zróżnicowanie uzasadniają. W świetle powyższego nie ma podstaw do różnicowania sytuacji podmiotów ubiegających się o uzyskanie właściwego zezwolenia w zależności od miejsca lokalizacji punktu sprzedaży napojów alkoholowych zawierających powyżej 4,5 % alkoholu (z wyjątkiem piwa), przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży jak i w miejscu sprzedaży. Powyższe znajduje potwierdzenie w orzeczeniu WSA we Wrocławiu z dnia 21 lutego 2014 roku, sygn. akt III SA/Wr 4/14.

Maciej Gardas

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

środa, lipca 02, 2014

Skarga konstytucyjna w sprawach administracyjnych

Konstytucja RP w art. 79 przewiduje istnienie szczególnego środka prawnego, który pozwala na wzruszenie ostatecznego rozstrzygnięcia sądu lub organu administracji. Środek ten określony został mianem skargi konstytucyjnej i wnoszony jest bezpośrednio do Trybunału Konstytucyjnego, który zajmuje się jego rozpatrzeniem. Możliwość skutecznego złożenia skargi konstytucyjnej uzależniona jest jednak od spełnienia określonych przez prawo warunków, więc nie każde rozstrzygnięcie organu administracji czy sądu będzie mogło zostać wzruszone w drodze indywidualnie wniesionej skargi do Trybunału Konstytucyjnego.

www.sxc.hu
Zasadnicze cechy skargi konstytucyjnej określone zostały w art. 79 Konstytucji. Przede wszystkim wskazuje on, że może wnieść ją każdy, tj. zarówno każdy człowiek (nie tylko obywatel), jak i każdy inny podmiot prawa cywilnego (np. spółka prawa handlowego). Skargi konstytucyjnej nie mogą natomiast wnieść jednostki samorządu terytorialnego, te mogą jednak bronić swoich praw przed Trybunałem Konstytucyjnym poprzez wniesienie do niego wniosku w sprawie zbadania zgodności z konstytucją innych aktów normatywnych.

Istotą skargi konstytucyjnej jest zaskarżenie przepisu jakiegokolwiek aktu normatywnego (a więc nie tylko ustawy, ale również aktu prawa miejscowego, czyli np. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego), na podstawie którego organ administracji publicznej (a więc nie tylko państwowej, ale i samorządowej) orzekł ostatecznie o prawach, wolnościach lub obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji. Takim prawem jest np. określone w art. 64 ustawy zasadniczej prawo własności. W skardze konstytucyjnej zarzucić można, że przepis, na podstawie którego zostało wydane rozstrzygnięcie, jest niezgodny z przepisem Konstytucji przyznającym konkretne prawo lub wolność albo nakładającym obowiązek. W drodze skargi konstytucyjnej nie można jedynie domagać się respektowania praw wskazanych w art. 56 Konstytucji, tj. prawa do uzyskania azylu lub statusu uchodźcy.

Skutkiem prawidłowego wniesienia skargi konstytucyjnej jest jej rozpatrzenie przez Trybunał Konstytucyjny. W przypadku uznania przez sędziów zasadności skargi orzekają oni o niezgodności zaskarżonego przepisu z Konstytucją RP. Skutkiem takiego orzeczenia jest nie tylko utrata przez ten przepis mocy obowiązującej, ale również możliwość wznowienia konkretnego postępowania sądowego lub administracyjnego, które zakończyło się niekorzystnym rozstrzygnięciem.

Warunkiem korzystnego odmienienia niepomyślnego orzeczenia sądowego lub decyzji administracyjnej dzięki wyrokowi Trybunałowi Konstytucyjnemu jest złożenie prawidłowej pod względem formalnym i treściowym skargi konstytucyjnej. Wymogi, jakie są jej stawiane, zostały dokładnie opisane w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Przede wszystkim pamiętać należy, że skargę konstytucyjną sporządzić może co do zasady jedynie adwokat lub radca prawny. Podmiot chcący skorzystać z tego środka prawnego musi się zatem zwrócić o pomoc do profesjonalnego pełnomocnika. Może się to wiązać z poniesieniem dodatkowych kosztów, na które nie zawsze stać każdą osobę. W takim wypadku osoba taka może zwrócić się do sądu rejonowego właściwego dla swojego miejsca zamieszkania o ustanowienie dla niej z urzędu adwokata lub radcy prawnego, który sporządzi skargę i wniesie ją do Trybunału. Pamiętać przy tym należy, że sama skarga jest wolna od opłat, a zatem ewentualne koszty poniesione w związku z pomocą profesjonalnego pełnomocnika są jedynymi, jakie trzeba ponieść w postępowaniu przed Trybunałem.

Kolejnym warunkiem skutecznego wniesienia skargi konstytucyjnej jest zaskarżenie w jej treści wyłącznie przepisu, na podstawie którego orzeczono o czyichś konstytucyjnych prawach, wolnościach lub obowiązkach. Przepis ten musi być niezgodny z Konstytucją. Nie można zatem zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego ze skargą na samo orzeczenie, które zostało wydane na podstawie przepisu zgodnego z ustawą zasadniczą. Podstawą skargi może być wyłącznie określony przepis aktu normatywnego.

Utrata mocy obowiązującej przez dany przepis (np. po wydaniu wyroku w naszej sprawie przepis został uchylony przez parlament) nie stoi na przeszkodzie do wniesienia skargi. Konieczne jest jednak wówczas wykazanie w jej treści, że wydanie przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenia w jej sprawie jest konieczne dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw.

Najważniejszym warunkiem skutecznego wniesienia skargi konstytucyjnej jest wniesienie jej dopiero po wyczerpaniu drogi prawnej. Zwrot ten Trybunał Konstytucyjny rozumie jako wykorzystanie w danej sprawie wszelkich zwykłych środków prawnych. W postępowaniu administracyjnym konieczne jest zatem nie tylko złożenie odwołania (lub wykorzystanie innego podobnego środka prawnego), ale również wyczerpanie – jeżeli tylko jest dopuszczalna – całej drogi sądowej, tj. złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a następnie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dopiero po takim wyczerpaniu drogi prawnej uzyskujemy możliwość złożenia skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Możemy to jednak zrobić jednak wyłącznie w terminie 3 miesięcy od dnia doręczenia prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia sądu lub organu administracji. Okres ten ulega zawieszeniu na czas trwania ewentualnego postępowania w sprawie ustanowienia pełnomocnika z urzędu.

Podsumowując, wskazać należy, że skarga konstytucyjna stanowi szczególny środek prawny, z którego można skorzystać w przypadku niepomyślnego rozstrzygnięcia naszej sprawy przez organ administracji lub sąd. Należy jednak pamiętać, że jej wniesienie jest obwarowane szczególnymi warunkami wynikającymi z przepisów Konstytucji RP oraz ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Mateusz Radajewski

czwartek, czerwca 26, 2014

Właściciel nieruchomości nie jest stroną postępowania w sprawie o wyrażenie zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych

Właściciel nieruchomości objętej wnioskiem wójta (burmistrza, prezydenta miasta) wszczynającym postępowanie w sprawie o wyrażenie zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze nie jest stroną tego postępowania – wskazał Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale w składzie siedmiu sędziów.

www.sxc.hu
Zmiana przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze dokonywana w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego wymaga uprzedniej zgody ministra właściwego ds. rozwoju wsi. W praktyce orzeczniczej występowały liczne wątpliwości, czy właściciel nieruchomości objętej wnioskiem powinien być uwzględniony jako strona postępowania o uzyskanie zgody. Oznaczałoby to obowiązek poinformowania go o wszczęciu postępowania, a także zapewnienia mu udziału w toku podejmowanych czynności.

W uchwale z dnia 25 listopada 2013 r. (II OPS 1/13) Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że do zmiany przeznaczenia dochodzi nie poprzez nabycie przymiotu ostateczności przez decyzję w sprawie udzielenia zgody, lecz wskutek wejścia w życie postanowień miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przewidującego przeznaczenie gruntów rolnych na cele nierolnicze. Decyzja ministra właściwego do spraw rozwoju wsi stanowi zatem jedynie konieczny warunek do zmiany przeznaczenia gruntu w drodze przepisów prawa miejscowego. 

„Z uwagi na to, że wskazana kompetencja realizowana jest poprzez stanowienie prawa miejscowego, a ponadto organ może z niej nie skorzystać (odstąpić od dokonania zmiany przeznaczenia gruntów rolnych, pomimo wyrażenia na to zgody), ewentualne naruszenie interesu prawnego właścicieli (użytkowników wieczystych) nieruchomości, podlegające ochronie, należy wiązać z ostatecznym kształtem planu miejscowego, jaki on przybierze w momencie jego uchwalenia przez radę gminy.”. 

Sąd podkreślił także, że w toku procedury planistycznej poprzedzającej podjęcie uchwały w sprawie miejscowego planu właściciele i użytkownicy wieczyści nieruchomości mogą wypowiedzieć się na temat treści proponowanych rozwiązań w drodze czynności przewidzianych w art. 17 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym: składając wnioski do planu, wnosząc uwagi do projektu planu oraz uczestnicząc w dyskusji publicznej. Dopiero w sytuacji podjęcia przez radę gminy uchwały przyjmującej miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, stosownie do art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, właścicielom (użytkownikom wieczystym) nieruchomości objętych planem będzie służyło prawo wniesienia skargi ma uchwałę do właściwego miejscowo sądu administracyjnego.


W związku z przyjętym w uchwale stanowiskiem należy uznać, że właściciel nieruchomości objętej wnioskiem wójta o wyrażenie zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze, jako podmiot niebędący stroną postępowania nie musi być informowany o jego wszczęciu a także dopuszczony do udziału w podejmowanych czynnościach.

Warto podkreślić, że omawiana uchwała NSA dotyczy postępowania wszczętego przed dniem 25 maja 2013 r., kiedy to weszła w życie zmiana ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Ze wspomnianej nowelizacji wynika jednoznacznie, że stroną w postępowaniu o zmianę przeznaczenia gruntów jest tylko wójt, burmistrz lub prezydent miasta, a nie właściciel gruntu. W uzasadnieniu projektu ustawy zmieniającej zaznaczono wprost, że dodanie ust. 3a w art. 7 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych wiązało się z potrzebą likwidacji pojawiających rozbieżności interpretacyjnych odnoszących się do zakresu podmiotowego postępowania w sprawie udzielenia zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych.

Krzysztof Terlecki

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

sobota, maja 31, 2014

Obowiązek zapewnienia przez gminę bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu uczniów

Gmina realizująca obowiązek bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu uczniów zamieszkujących w odległości od szkoły przekraczającej odległości określone w art. 17 ust. 2 ustawy o systemie oświaty (3 lub 4 km), może wyznaczyć punkty zbiorcze dla uczniów.

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 ze zm.), rada gminy ustala plan sieci publicznych szkół podstawowych i gimnazjów prowadzonych przez gminę, a także określa granice obwodów publicznych szkół podstawowych i gimnazjów (art. 17 ust. 4). Przy ustalaniu sieci szkół gmina powinna mieć na uwadze potrzebę umożliwienia wszystkim dzieciom spełnianie obowiązku szkolnego oraz odległość jaką dziecko musi pokonać do szkoły, a ta nie może przekraczać 3 km - w przypadku uczniów klas I-IV szkół podstawowych oraz 4 km - w przypadku uczniów klas V i VI szkół podstawowych oraz uczniów gimnazjów (art. 17 ust. 1 i 2). Niemniej jednak w praktyce, szczególnie na terenie gmin wiejskich, ustalenie sieci szkół z uwzględnieniem określonych w ustawie odległości może być utrudnione bądź też niewykonalne. W takich sytuacjach, gdy droga dziecka do szkoły przekracza odpowiednio 3 i 4 km, ustawodawca nałożył na gminę obowiązek zapewnienia bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu dziecka albo zwrot kosztów przejazdu dziecka środkami komunikacji publicznej, jeżeli dowożenie zapewniają rodzice, a do ukończenia przez dziecko 7 lat - także zwrot kosztów przejazdu opiekuna dziecka środkami komunikacji publicznej (art. 17 ust. 3 pkt 1).

Na bazie powyższego przepisu ustawy powstały wątpliwości interpretacyjne co do sposobu wykonania obowiązku gminy w zakresie przewozu dzieci do szkoły. Wątpliwości dotyczyły możliwości spełnienia obowiązku poprzez wyznaczenie miejsca zbiorczego w odległości odpowiednio 3 i 4 km od miejsca zamieszkania ucznia. W orzecznictwie sądów administracyjnych pojawiły się dwie skrajnie odmienne interpretacje przepisu art. 17 ust. 3 pkt 1 ustawy. 

W myśl pierwszej, obowiązek zapewnienia przewozu ucznia do szkoły przez gminę, gdy droga do szkoły od jego miejsca zamieszkania przekracza 3 lub 4 km, należy rozpatrywać jako dowożenie uczniów bezpośrednio z miejsca ich zamieszkania (tak WSA w Olsztynie w wyroku z dnia 15 lipca 2008 r., sygn. akt II SA/Ol 149/08; WSA w Gdańsku w wyroku z dnia 19 stycznia 2012 r., sygn. akt III SA/Gd 470/11 oraz NSA w wyroku z dnia 5 marca 2009 r., sygn. akt I OSK 1218/08). Taką interpretację przepisu poparł także Rzecznik Praw Dziecka. Odmienne stanowisko, opowiadające się za możliwością realizacji obowiązku ciążącego na gminie poprzez wyznaczenie punktów zbiorczych oddalonych od miejsca zamieszkana uczniów o mniej niż maksymalne odległości – 3 i 4 km, przestawił Rzecznik Praw Obywatelskich, Prokurator Prokuratury Generalnej oraz NSA w wyroku z dnia 20 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 699/12. 

W związku z rozbieżnościami interpretacyjnymi prezentowanymi w judykaturze, Naczelny Sąd Administracyjny, na wniosek Rzecznika Praw Dziecka, podjął w dniu 9 grudnia 2013 r. uchwałę w składzie 7 sędziów (I OPS 3/13), w której przyjął za zasadne drugie stanowisko i tym samym jednoznacznie uznał możliwość wykonywania obowiązku zapewnienia bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu uczniów z wyznaczonego miejsca, z tym, że miejsce to nie może przekraczać odległości od domu ucznia określonych w art. 17 ust. 2 ustawy. W uzasadnieniu uchwały skład sędziowski słusznie zwrócił uwagę m.in. że: „Za możliwością wyznaczenia punktów zbiorczych dla dowożonych uczniów przemawia nadto i ten argument, iż zgodnie z art. 17 ust. 3 ustawy gmina może realizować swój obowiązek albo w postaci zapewnienia uczniom bezpłatnego transportu i opieki albo w postaci zwrotu kosztów przejazdu środkami komunikacji publicznej. Skoro wiec uczniowie korzystający z tej drugiej formy muszą dochodzić do przystanków środków komunikacji publicznej, to żadne względy nie przemawiają za tym, by podobnie uczniowie dowożeni do szkoły nie mogli dochodzić do wyznaczonych miejsc zbiórek.”

Grzegorz Drozd

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

środa, maja 21, 2014

Ograniczanie poboru wody na terenie gminy w drodze przepisów porządkowych

Zbliża się okres letni, w którym w wielu gminach z uwagi na różnego rodzaju okoliczności ogranicza się pobór wody dla odbiorców indywidualnych. Jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy jest niska ilość opadów atmosferycznych (w skrajnych przypadkach susza) powodujące zwiększenie poboru wody. Jako przyczyny ograniczenia poboru wody wskazuje się także spadki ciśnienia wody wywołane przez zdarzenia losowe (np. awarie) i planowane działania w postaci modernizacji urządzeń wodociągowych. Zaistnienie wskazanych czynników niejednokrotnie staje się przesłanką do wydania przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) zarządzenia wprowadzającego przepisy porządkowe ograniczające pobór wody na terenie gminy. Wbrew opinii wielu autorów i powszechnej praktyce w tym zakresie w większości przypadków działania tego typu należy uznać za naruszające przepisy prawa.

www.morguefile.com
Zgodnie z art. 40 ust. 3 i 4 ustawy o samorządzie gminnym przepisy porządkowe, w zakresie nieuregulowanym w odrębnych ustawach lub innych przepisach powszechnie obowiązujących mogą być wydane przez radę gminy, jeżeli jest to niezbędne dla ochrony życia lub zdrowia obywateli oraz dla zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego. Przepisy te mogą przewidywać sankcję za ich naruszanie w postaci kary grzywny wymierzanej w trybie i na zasadach określonych w prawie o wykroczeniach. W przypadku niecierpiącym zwłoki przepisy tego typu może wydać wójt, w formie zarządzenia (art. 41 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym). Analiza wskazanych przepisów prowadzi do wniosku, że wprowadzenie określonych norm w formie przepisów porządkowych wymaga jednoczesnego zaistnienia dwóch przesłanek. Po pierwsze materia podlegająca unormowaniu nie może być uregulowana w innych przepisach powszechnie obowiązujących. Po drugie wprowadzenie określonych norm musi być uzasadnione ze względu na ochronę wartości o których mowa w art. 40 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym – ochrona życia lub zdrowia obywateli, zapewnienie porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego. 

Dokonując szczegółowej analizy pierwszej z wymienionych przesłanek (brak przepisów powszechnie obowiązujących regulujących daną materię) wskazać należy, że organem, który jest uprawniony do ograniczenia poboru wody jest dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej. Może on w przypadku wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, w celu zapobieżenia skutkom powodzi i w celu ograniczenia skutków suszy, w drodze aktu prawa miejscowego wprowadzić czasowe ograniczenia w korzystaniu z wód, w szczególności w zakresie poboru wody lub wprowadzania ścieków do wód lub do ziemi oraz zmiany sposobu gospodarowania wodą w zbiornikach retencyjnych (art. 88q ust. 1 i art. 88t ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2001 roku Prawo wodne, tekst jednolity Dz. U. z 2012 r., poz. 145 ze zmianami). Wskazane regulacje wyłączają możliwość podejmowania przez organ wykonawczy gminy jakichkolwiek działań w zakresie ograniczania poboru wody w przypadku zaistnienia zdarzeń w postaci suszy i powodzi. 

Przechodząc do szczegółowej analizy drugiej z przesłanek (ochrona wartości wymienionych w przepisy art. 40 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym) wskazać należy, że z istoty przepisów porządkowych (policyjnych) wynika, że stanowią one regulacją o charakterze wyjątkowym i ostatecznym. Wydaje się je w sytuacjach realnego zagrożenia dla chronionych dóbr, którego nie da się wyeliminować w żaden inny sposób. Realne zagrożenie oznacza sytuację nie przewidzianą, bezpośrednio zagrażającą jakiemuś dobru i na tyle oczywistą, że podjęcie odpowiednich działań jest nieodzowne np. katastrofa ekologiczna, klęska żywiołowa. Za takie nie można uznać spadków ciśnienia wody wywołanych przez zdarzenia losowe (np. awarie) i planowanych działań w postaci modernizacji urządzeń wodociągowych. Wobec wspomnianych okoliczności należy wskazać art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (tekst jednolity Dz. U. z 2006 r., Nr 123, poz. 858 ze zmianami), wedle którego przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne ma obowiązek zapewnić zdolność posiadanych urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych do realizacji dostaw wody w wymaganej ilości i pod odpowiednim ciśnieniem oraz dostaw wody i odprowadzania ścieków w sposób ciągły i niezawodny, a także zapewnić należytą jakość dostarczanej wody i odprowadzanych ścieków. Niskie ciśnie wody i wynikające z tego braki w dostawach wody stanowią problem, który pozostaje w gestii przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego. To ono jest odpowiedzialne za dostarczanie wody odpowiedniej jakości i pod odpowiednim ciśnieniem. Wady technologiczne sieci wodociągowej nie mogą stanowić podstawy do wydania przepisów porządkowych. 

Poczynione wyżej rozważania nie wykluczają w sposób bezwzględny możliwości wydania przez organ wykonawczy gminy przepisów dotyczących ograniczenia poboru wody. Nie można bowiem wykluczyć sytuacji w której nastąpi jednoczesne zaistnienie w/w przesłanek dających podstawę do odpowiedniej reakcji ze strony organu wykonawczego. Trzeba mieć jednak świadomość, że będą to sytuacje niezwykle rzadkie (wyjątkowe), a w większości przypadków działania organów wykonawczych będą okazywać się pochopne i nie znajdujące oparcia w przepisach prawa. Ma to o tyle istotne znaczenie, że na podstawie tak wprowadzonych regulacji mogą być nakładane kary w postaci grzywny. Wójt (burmistrz, prezydent miasta) jako organ administracji publicznej winien mieć tego świadomość i unikać w tym zakresie instrumentalnego stosowania przepisów porządkowych. Działania takie mogą bowiem spotkać się z reakcją organów nadzoru, a także stać się podstawą powstania określonych roszczeń ze strony indywidualnych odbiorców wody, których prawa zostały naruszone.

Maciej Gardas

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

wtorek, maja 13, 2014

Opłata za udostępnienie informacji publicznej

Ustawodawca nie uzależnia dostępu do informacji publicznej od wniesienia jakiejkolwiek opłaty za jej udostępnienie.

www.morguefile.com
Każda informacja o sprawach publicznych, na przykład dotyczących działalności jednostek samorządu terytorialnego, stanowi informację publiczną i podlega udostępnieniu na zasadach określonych w ustawie z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.). Zgodnie z ogólną zasadą, dostęp do informacji publicznej jest bezpłatny. 

Tymczasem często organy administracji publicznej wprowadzają opłaty za każde udostępnienie informacji publicznej. Ponadto uzależniają udostępnienie takiej informacji od przedstawienia przez wnioskodawcę dowodu uiszczenia opłaty. Działanie takie narusza przepisy prawa.

Zgodnie z art. 15 ust. 1 powyższej ustawy, jeżeli w wyniku udostępnienia informacji publicznej na wniosek, podmiot obowiązany do udostępnienia ma ponieść dodatkowe koszty związane ze wskazanym we wniosku sposobem udostępnienia lub koniecznością przekształcenia informacji w formę wskazaną we wniosku, podmiot ten może pobrać od wnioskodawcy opłatę w wysokości odpowiadającej tym kosztom. Z kolei ustęp 2 tego artykułu stanowi, że podmiot ten, w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, powiadomi wnioskodawcę o wysokości opłaty. Udostępnienie informacji zgodnie z wnioskiem następuje po upływie 14 dni od dnia powiadomienia wnioskodawcy, chyba że wnioskodawca dokona w tym terminie zmiany wniosku w zakresie sposobu lub formy udostępnienia informacji albo wycofa wniosek.

Ustawodawca nie uzależnia zatem dostępu do informacji publicznej od wniesienia jakiejkolwiek opłaty za jej udostępnienie. Według przywołanego przepisu ustawy, powiadomienie wnioskodawcy o wysokości opłaty, o której stanowi art. 15 ust. 1 następuje w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku. Udostępnienie informacji zgodnie z wnioskiem następuje natomiast po upływie 14 dni od dnia powiadomienia wnioskodawcy. 

W wyroku z dnia 3 kwietnia 2008 r. (I OSK 950/07) Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że udostępnienie informacji, które wiążą się z dodatkowymi kosztami następuje po upływie 14 dni od dnia powiadomienia, bez względu na to czy wnioskujący o udostępnienie informacji wniesie opłatę czy nie.

Oznacza to, że powiadomienie o wysokości opłaty nie ma żadnego waloru, który na drodze administracyjnej rodziłby skutki wiążące się z egzekucją opłaty. Dostęp do informacji publicznej jest bezpłatny, jak stanowi art. 7 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji, z wyjątkiem przewidzianym w art. 15. Jednak przepis ten nie nakłada obowiązku uiszczenia opłaty przez wnioskującego, jeśli wiąże się to z dodatkowymi kosztami, a jedynie stanowi, że podmiot zobowiązany może powiadomić o tych kosztach. Schemat ten ma natomiast umożliwić wnioskodawcy zmianę wniosku w zakresie sposobu lub formy udostępnienia informacji albo jego wycofanie. Z kolei uprawnienie organu do pobrania opłaty powstaje dopiero po udostępnieniu informacji i stanowi przedmiot odrębnego postępowania.

Sebastian Pięta

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

piątek, kwietnia 25, 2014

Odszkodowanie z tytułu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego

Ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego mogą mieć znaczący wpływ na sposób korzystania z nieruchomości. Wskutek podjęcia uchwały rady gminy dochodzi nieraz do ograniczenia uprawnień właścicieli i użytkowników wieczystych, a także obniżenia wartości gruntu. W takich sytuacjach, w przepisach ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przewidziano możliwość dochodzenia stosownego odszkodowania.

www.sxc.hu
Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może żądać od gminy odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo wykupienia nieruchomości lub jej części. Gmina może też zaoferować właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomość zamienną (art. 36 ust. 1 i ust. 2 ustawy).

Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość i nie skorzystał z wyżej wymienionych praw, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości (art. 36 ust. 3 ustawy).

Przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przewidują zatem dwie sytuacje, gdy właściciel bądź użytkownik wieczysty mogą skorzystać z roszczenia odszkodowawczego.

Po pierwsze, gdy w efekcie działań planistycznych, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób, stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone.


Jako przykład ustaleń planu ograniczających sposób korzystania z nieruchomości można wskazać wprowadzenie zapisów limitujących maksymalną powierzchnię zabudowy czy całkowicie jej zakazujących.

W takiej sytuacji zamiast roszczenia odszkodowawczego można żądać wykupienia przez gminę nieruchomości lub jej części. Gmina może również zaproponować nieruchomość zamienną. Po podpisaniu umowy zamiany między gminą, a właścicielem lub użytkownikiem wieczystym, jego uprawnienia do pozostałych roszczeń wygasają.

Po drugie, gdy właściciel lub użytkownik wieczysty nie skorzystał z powyższych roszczeń i zbył nieruchomość - może żądać odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości.


Obniżenie wartości nieruchomości stanowi różnicę między wartością nieruchomości określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu obowiązującego po uchwaleniu lub zmianie planu miejscowego a jej wartością, określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu, obowiązującego przed zmianą tego planu, lub faktycznego sposobu wykorzystywania nieruchomości przed jego uchwaleniem.

Warto wskazać, że dla określenia faktycznego sposobu wykorzystania nieruchomości przed uchwaleniem nowego planu miejscowego istotne znaczenie ma nie tylko konkretny sposób korzystania z niej przez dotychczasowego właściciela, ale również to, w jaki sposób mógłby on z niej korzystać, jeśli wziąć pod uwagę choćby sposób zagospodarowania nieruchomości sąsiednich (patrz: wyrok NSA z dnia 4 grudnia 2012 r. sygn. akt II OSK 1378/11).

Wysokość odszkodowania z tytułu obniżenia wartości nieruchomości ustala się na dzień jej sprzedaży. Istotne jest, aby właściciel lub użytkownik wieczysty zgłosił swoje roszczenie w terminie 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące. Jako termin powstania roszczenia należy przyjąć zatem dzień wejścia w życie uchwały w sprawie miejscowego planu. Po upływie pięciu lat od tego dnia roszczenie wygasa.

Podmiotem obowiązanym do spełnienia żądań właściciela albo użytkownika wieczystego nieruchomości określonych w art. 36 ust. 1–3 ustawy jest gmina. Roszczenia te mają charakter cywilnoprawny i dochodzone są przed sądami powszechnymi. Wobec tego, ciężar udowodnienia, że sposób wykonywania prawa własności uległ ograniczeniu lub że wartość nieruchomości uległa obniżeniu, spoczywać będzie na jej właścicielu albo użytkowniku wieczystym.

Zobacz też: Jak zaskarżyć miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Krzysztof Terlecki

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

środa, marca 19, 2014

Projekt zmiany ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach

Nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi został wprowadzony na podstawie przepisów ustawy z dnia 1 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. z 2011 r. Nr 152, poz. 897 ze zm.), które weszły w życie 1 stycznia 2012 r. Następnie już 6 marca 2013 r. (na 4 miesiące przed wejściem w życie całego systemu gospodarki odpadami komunalnymi) dokonano nowelizacji wprowadzonych rozwiązań prawnych (ustawa z dnia 25 stycznia 2013 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – Dz. U. poz. 228).  Ostatecznie system rozpoczął funkcjonowanie 1 lipca 2013 r. 

www.morguefile.com
Wprowadzone przepisy od samego początku budziły wiele kontrowersji, szczególnie w zakresie sposobu wyliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, obowiązku przeprowadzania przez gminy przetargów na odbieranie odpadów komunalnych lub też na ich zagospodarowanie, przejęcia obowiązków właścicieli nieruchomości przez określone podmioty pełniące zarząd nieruchomością. W związku z licznymi wątpliwościami co do konstytucyjności przepisów ustawy, Trybunał Konstytucyjny, w wyroku z dnia 28 listopada 2013 r. o sygn. K 17/12, stwierdził niezgodność części z nich z ustawą zasadniczą z uwagi na naruszenia konstytucyjnych reguł ustanawiania podatków i innych danin publicznych (art. 84, 217 oraz 168 Konstytucji RP). Jednocześnie Trybunał orzekł o konieczności uzupełnienia przez ustawodawcę przepisu art. 6k ustawy o określenie maksymalnej wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, a także nałożył obowiązek zmiany przepisów dotyczących zwolnień przedmiotowych i dopłat. 

Aktualnie w przygotowaniu jest kolejna nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W dniu 14 marca 2014 r. został wniesiony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz o zmianie ustawy o własności lokali. Wnioskodawcami są posłowie klubu parlamentarnego ugrupowania rządzącego, a więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że proponowane zmiany zostaną uchwalone. W uzasadnieniu wskazano, że zmiana ustawy „wprowadza najpilniejsze zmiany w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi, niezbędne dla uniknięcia rozbieżności interpretacyjnych przy ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz zapewniające jej prawidłowe funkcjonowanie. Jest to uwzględnienie najczęściej zgłaszanych problemów utrudniających stosowanie ustawy, zgłaszanych przez gminy, przedsiębiorców uczestniczących w odbieraniu i gospodarowaniu odpadami komunalnymi oraz przez właścicieli nieruchomości. Nie zostały objęte zakresem projektowanej nowelizacji zmiany problemowe, wymagające pogłębionej analizy, jak chociażby wdrożenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 listopada 2013 r., sygn. 17/12.” Brak objęcia nowelizacją problemów systemowych wiąże się z całą pewnością z faktem powołania przez Ministra Środowiska Zespołu do spraw analizy wdrażania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Zarządzenie Nr 6 Ministra Środowiska z dnia 16 stycznia 2014 r.), którego celem jest m.in. opracowanie propozycji zmian legislacyjnych i organizacyjnych w zakresie gospodarowania odpadami komunalnymi, w tym także zrealizowanie postulatów wyrażonych przez Trybunał Konstytucyjny.  

Proponowane zmiany w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obejmują m.in.: doprecyzowanie pojęcia właściciela nieruchomości, doprecyzowanie obowiązków gmin w zakresie sporządzania corocznej analizy stanu gospodarki odpadami komunalnymi, doprecyzowanie pojęcia punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych oraz określenie minimalnego zakresu odpadów przyjmowanych przez punkt, zagadnienia związane z ponoszeniem opłaty za gospodarowanie odpadami, wyłączenie konieczności składania nowej deklaracji w przypadku zmiany stawki opłaty, doprecyzowanie zakresu pozbywania się odpadów komunalnych przez właścicieli nieruchomości (wszystkie w ramach opłaty), wprowadzenie ograniczenia ilości niektórych odpadów odbieranych z nieruchomości lub przyjmowanych przez punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych, obowiązki podmiotów odbierających odpady komunalne oraz prowadzących regionalną instalację do przetwarzania odpadów komunalnych. 


Grzegorz Drozd

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

wtorek, marca 11, 2014

Opinia jako element procedury uchwałodawczej organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego


W wielu przypadkach przepisy prawa wymagają, aby organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego, przed podjęciem uchwały, występowały o opinię do innych organów administracji publicznej, zewnętrznych podmiotów lub organizacji społecznych. Brak wystąpienia o opinię w takim przypadku w orzecznictwie sądów i organów nadzoru uznawany jest za istotne naruszenie prawa. Podkreślenia przy tym wymaga, że nie jest naruszeniem prawa brak uzyskania opinii, lecz brak wystąpienia o taką opinię. 

www.morguefile.com
Niezasięgnięcie opinii w przypadkach wymaganych przez przepis ustawy stanowi naruszenie trybu podejmowania uchwały w określonej sprawie. Co istotne opinii, o których mowa, nie należy utożsamiać z uzgodnieniem. W odróżnieniu od uzgodnień nie mają one charakteru wiążącego. Oznacza to, że organ na zasadzie fakultatywności po ich analizie może zawarte w nich uwagi uwzględnić bądź je pominąć. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że termin, w jakim podmiot, do którego skierowano projekt, powinien wydać opinię, nie jest terminem zawitym. Niezależnie od tego czy wynosi on 7, 14 czy 21 dni domniemywa się, że opinia wydana po upływie terminu jest pozytywna. W takiej sytuacji organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego może w ogóle nie brać pod uwagę wydanej po terminie opinii.

Spełnienie wymogu zasięgnięcia opinii może nastręczać wątpliwości w sytuacji, gdy przepis prawa wymaga, aby organ zasięgnął opinii organizacji społecznej, a taka nie ma siedziby na terenie gminy. Jako przykład w tym zakresie można wskazać art. 11a ust. 7 ustawy o ochronie zwierząt, który wymaga, aby rada gminy, przed podjęciem uchwały w sprawie programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt, przedłożyła jej projekt do zaopiniowania m. in. organizacjom społecznym działającym na obszarze gminy, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. 

Niejednokrotnie rady gmin nie zasięgają opinii tych organizacji, powołując się na fakt, że na terenie podległym ich właściwości (obszarze gminy) nie działa (nie ma siedziby) żadna organizacja społeczna, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Tego typu interpretację należy uznać za wadliwą, a samo działanie za istotne naruszenie procedury podejmowania uchwały w tym zakresie. Za działającą na terenie gminy należy uznać bowiem każdą organizację, która swoim zakresem działania obejmuje jej obszar. W tym kontekście jej siedziba nie ma żadnego znaczenia. Zasięg działania takiej organizacji wyznaczają jej przepisy wewnętrzne w postaci statutu lub innego aktu. Na ich podstawie dana gmina powinna rozstrzygnąć, czy zasięg działania organizacji obejmuje jej obszar. Nie chodzi tu o bezwzględny obowiązek zasięgania opinii wszystkich organizacji, których zakres działania obejmuje teren gminy. Stosując wykładnię celowościową, należy przyjąć, że obowiązek, o którym mowa, zostaje spełniony, gdy gmina wystąpi o opinię przynajmniej do jednej organizacji społecznej, której celem statutowym jest ochrona zwierząt i której zasięg działania obejmuje teren gminy. Tak przyjęty kierunek potwierdzany jest niejednokrotnie w uzasadnieniach do ustaw wprowadzających wymóg zasięgania opinii organizacji społecznej lub innych podmiotów. Tak też było w przypadku wprowadzenia obecnego brzmienia wskazanego wyżej przepisu ustawy o ochronie zwierząt, z którego wynika m. in., że „Wyłapywanie bezdomnych zwierząt oraz rozstrzyganie o dalszym postępowaniu z nimi może odbywać się wyłącznie na mocy uchwały właściwej rady gminy, podjętej po uzgodnieniu z powiatowym lekarzem weterynarii działającym na podstawie odrębnych przepisów oraz po zasięgnięciu opinii upoważnionego przedstawiciela Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce lub innej organizacji społecznej o podobnym statutowym celu działania.” Należy w tym miejscu sprostować, że w ostatecznym brzmieniu ustawy obowiązek uzgodnienia z powiatowym lekarzem weterynarii zastąpiono wymogiem uzyskania opinii.

Pogląd odmienny od wyżej prezentowanego, zakładający, że wymagany obowiązek w zakresie uzyskania opinii od organizacji społecznych, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, działających na obszarze gminy, należy sprowadzić tylko i wyłącznie do organizacji mających siedzibę na terenie gminy, może prowadzić do naruszenia zasady lege non distinguente nec nostrum est distinguere (gdy ustawa nie rozróżnia, nie do nas należy rozróżnianie). Oznacza to, że rada gminy nie może zawęzić wymogu uzyskania opinii tylko do określonego rodzaju organizacji społecznej, a zatem przepis nie zwalnia z obowiązku uzyskania opinii z tego powodu, że odpowiednia organizacja nie posiada siedziby na terenie gminy. Oczywistym jest, że w przypadku gdy organizacje takie działają na terenie gminy, właśnie opinii tych organizacji należy zasięgać. Przy zastosowaniu wykładni celowościowej na uwagę zasługuje fakt, że w tego typu przepisach kompetencyjnych zamiarem ustawodawcy jest skonstruowanie przepisu w taki sposób, aby w przypadku braku siedziby takiej organizacji na terenie gminy istniała możliwość zasięgnięcia opinii tych organizacji, które swym zasięgiem działania obejmują obszar gminy, niezależnie od położenia ich siedziby. Jeżeli siedziba określonej organizacji społecznej nie znajduje się na terenie gminy, nie oznacza to, że organizacja ta nie zna lokalnych problemów i uwarunkowań określonej gminy w zakresie prowadzonej przez nią działalności. Powyższe znajduje wyraz w orzeczeniu NSA z dnia 10 lipca 2007 roku sygn. akt I OSK 1146/07. 

Należy zatem przyjąć, że to na gminie spoczywa obowiązek ustalenia, czy podmioty wskazane przez ustawodawcę obejmują swoim zakresem działania daną gminę. Ma ona więc obowiązek ustalenia zasięgu działania tych podmiotów, bądź potwierdzenia, że teren gminy nie jest objęty działaniem podmiotów spełniających przesłanki ustawowe – jest to jedyna sytuacja, w której gmina będzie zwolniona z obowiązku zasięgnięcia opinii.

Maciej Gardas

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

poniedziałek, lutego 24, 2014

Zwolnienie z podatku lokalnego w ramach pomocy de minimis

Rada gminy (miasta), dokonując zwolnienia z podatku gminnego, np. leśnego lub od nieruchomości, jest zobowiązana uwzględniać przepisy dotyczące pomocy publicznej.

www.morguefile.com
Projekt uchwały organu stanowiącego gminy w sprawie zwolnienia z podatku lokalnego, który zawiera program pomocowy i może dotyczyć przedsiębiorców, może wymagać zgłoszenia lub uzyskania opinii Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Projekty programów pomocowych, w tym przewidujących udzielanie pomocy w ramach wyłączeń grupowych, oraz pomocy indywidualnej, w tym pomocy indywidualnej na restrukturyzację, wymagają uzyskania opinii Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a w zakresie pomocy publicznej w rolnictwie i rybołówstwie – ministra rolnictwa (art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej – t.j.: Dz. U. z 2007 r. Nr 59, poz. 404 ze zm.).

Nieprzedstawienie przez jednostkę samorządu terytorialnego projektu uchwały do zaopiniowania Prezesowi Urzędu stanowi istotne naruszenie prawa i powinno skutkować stwierdzeniem nieważności przyjętej uchwały w całości przez organ nadzoru. Stanowisko takie potwierdziła m.in. Regionalna Izba Obrachunkowa w Warszawie w uchwale Nr 24.424.2013 z dnia 19 listopada 2013 r., stwierdzając nieważność uchwały rady gminy, w której rada zwolniła z podatku rolnego lasy i grunty leśne o powierzchni do 0,2 ha, położone na terenie gminy.

Jeżeli zamiarem rady gminy jest udzielenie pomocy de minimis, to zgodnie z art. 7 ust. 3 ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej, projekt uchwały, przewidującej udzielenie takiej pomocy, powinien być zgłoszony do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w terminie 14 dni może przedstawić zastrzeżenia dotyczące przejrzystości zasad udzielania pomocy.

Należy zwrócić uwagę, że uchwały rad gmin w sprawie zwolnień od podatku od nieruchomości oraz podatku od środków transportowych, stanowiących regionalną pomoc inwestycyjną, nie podlegają notyfikacji Komisji Europejskiej, jak również nie wymagają uzyskania opinii Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (§ 1 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 sierpnia 2008 r. w sprawie warunków udzielania zwolnień od podatku od nieruchomości oraz podatku od środków transportowych, stanowiących regionalną pomoc inwestycyjną – Dz. U. z 2008 r. Nr 146, poz. 927 ze zm.).

Warto dodać, że nowe rozporządzenie Komisji (UE) Nr 1407/2013 z dnia 18 grudnia 2013 r. w sprawie stosowania art. 107 i 108 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do pomocy de minimis (Dz. U. UE L 352 z 24.12.2013) będzie obowiązywać do końca 2020 r. W porównaniu do dotychczasowego rozporządzenia wprowadza ono kilka zmian generalnie korzystnych dla przedsiębiorców. Najistotniejszą jest brak konieczności badania sytuacji ekonomicznej przedsiębiorcy – co oznacza, iż nawet firmy będące w trudnej sytuacji będą mogły skorzystać z pomocy de minimis.

Nowe przepisy unijne nadal umożliwiają jednostkom samorządu terytorialnego przyjmowanie uchwał w zakresie pomocy de minimis, zwalniających z podatków lokalnych na przykład przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy.

Sebastian Pięta

Zobacz także: Jednostki budżetowe gminy nie są podatnikami VAT

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

poniedziałek, lutego 03, 2014

Kodeks Urbanistyczno-Budowlany

Trwają prace komisji kodyfikacyjnej działającej przy Ministrze Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej mające na celu opracowanie projektu Kodeksu Urbanistyczno-Budowlanego. Nowa ustawa ma zastąpić szereg obecnie obowiązujących aktów prawnych, normujących zagadnienia związane z realizacją procesu inwestycyjno-budowlanego.


Zasadniczym celem projektowanej ustawy jest całościowe uregulowanie procesu inwestycyjno-budowlanego z poszanowaniem ładu przestrzennego, zrównoważonego rozwoju, konstytucyjnej gwarancji ochrony prawa własności, samodzielności planistycznej gminy oraz zasad sprawnego wyważania interesów: publicznego i indywidualnego.

Kodyfikacja ma uwzględniać następujące cele szczegółowe: 1) zapewnienie przewidywalności i stabilności gospodarki przestrzenią, 2) ekonomizację działań planistyczno-przestrzennych, 3) radykalne usprawnienie formalno-prawnej strony procesu inwestycyjno-budowlanego, 4) stworzenie korzystnych warunków prawnych do rozwoju infrastruktury technicznej i społecznej, 5) zapewnienie szczególnej ścieżki inwestycyjnej dla inwestycji celu publicznego, w tym rewitalizacji obszarów zdegradowanych, 6) przeciwdziałanie negatywnym zjawiskom aktualnie występującym w procesie inwestycyjno-budowlanym, w tym rozlewaniu się zabudowy i zadłużaniu się gmin z tytułu wykupu nieruchomości pod drogi.

Dotychczasowe przepisy rozproszone po różnych aktach prawnych zastąpi kompleksowa regulacja procesu inwestycyjno-budowlanego rozumianego jako integralna całość. Przewidywane rozwiązania z założenia mają również iść w kierunku deregulacji licznych utrudnień proceduralnych m.in. poprzez rezygnację z normowania zagadnień będących przedmiotem wiedzy zawodowej i dążenie do ograniczenia liczby rozstrzygnięć administracyjnych niezbędnych do rozpoczęcia robót budowlanych.

Zakres przedmiotowy Kodeksu obejmie: 1) zadania i kompetencje organów administracji publicznej w procesie inwestycyjno-budowlanym, 2) zasady odpowiedzialności prawno-administracyjnej uczestników procesu inwestycyjnego, 3) system aktów planowania przestrzennego gminy, 4) przeznaczanie terenu na określone cele, w szczególności budowlane, 5) zasady oraz warunki zagospodarowania i zabudowy terenu, 6) przygotowywanie terenów pod inwestycje, w szczególności pod realizację infrastruktury technicznej i społecznej, 7) zasady projektowania obiektów budowlanych, 8) warunki rozpoczęcia i zasady prowadzenia robót budowlanych, 9) oddawanie do użytkowania, zmianę sposobu użytkowania i utrzymywanie obiektów budowlanych, 10) szczególne zasady realizacji inwestycji celu publicznego, 11) zasady rewitalizacji obszarów zdegradowanych, 12) współdziałanie podmiotów publicznych i prywatnych w zakresie podejmowania i realizacji inwestycji, 13) kontrolę zgodności działalności inwestycyjnej z przepisami prawa oraz zasady i środki doprowadzania inwestycji do stanu zgodnego z tymi przepisami, 14) tryb postępowania w sprawach rozstrzygnięć administracyjnych w procesie inwestycyjno-budowlanym.

W Kodeksie nie będą natomiast uwzględnione regulacje: 1) ponadlokalnego planowania przestrzennego, w tym planowania na obszarach funkcjonalnych i metropolitalnych, 2) rozmieszczenia inwestycji celu publicznego na poziomie aktów planowania ponadlokalnego, 3) charakterystyki energetycznej budynków, 4) przyznawania uprawnień do wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w procesie inwestycyjno-budowlanym, 5) innych spraw regulowanych przepisami odrębnymi.

Wejście w życie nowej ustawy spowoduje utratę mocy obowiązującej całego szeregu aktów prawnych, w szczególności Prawa budowlanego i ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, z wyłączeniem regulacji dotyczących planowania ponadlokalnego. Konieczne będą również zmiany w obowiązujących aktach prawnych, w szczególności ustawie o gospodarce nieruchomościami.

Z treścią tez Kodeksu opracowanych przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Budowlanego można zapoznać się pod adresem: http://www.transport.gov.pl/files/0/1795780/tezy.pdf.

Krzysztof Terlecki


Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.

wtorek, stycznia 14, 2014

Dotacja a wygaszenie mandatu radnego

Przepisy ustaw ustrojowych samorządu terytorialnego, a więc ustawa o samorządzie gminnym, powiatowym oraz województwa zawierają w swojej treści swoistego rodzaju uregulowania „antykorupcyjne”. Zgodnie z art. 25b ust. 1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2013 r. poz. 595 ze zm.) radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia powiatu, w którym radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. 

Powyższy przepis ustawy zawiera dwie podstawowe przesłanki, których łączne zaistnienie będzie powodować podstawę do wygaszenia mandatu radnego. Po pierwsze radny musi prowadzić lub zarządzać działalnością gospodarczą, a po drugie przy prowadzeniu tej działalności musi wykorzystywać mienie powiatu.W takiej sytuacji (z zastrzeżeniem art. 25b ust. 2 ustawy o samorządzie powiatowym) bezpośrednią podstawą do wygaszenia mandatu radnego stanowić będzie art. 383 §1 pkt 5 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy (Dz. U. Nr 21, poz. 112, z późn. zm.), choć do aktualnie kończącej się kadencji zastosowanie mają jeszcze przepisy ustawy z dnia 27 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (Dz.U. z 2003 r. nr 159, poz. 1547 ze zm.).

Jednak, czy otrzymanie dotacji przez radnego z budżetu powiatu w ramach środków pochodzących z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, którego powiat jest beneficjentem należy uznać za wykorzystywanie mienia powiatu?

Mieniem zgodnie z art. 44 Kodeksu cywilnego jest własność i inne prawa majątkowe. Prawa majątkowe to prawa pochodne od własności, stanowiące ograniczone do niej formy władania rzeczami. Należą zatem do nich: użytkowanie wieczyste, użytkowanie, służebności, hipoteka i inne ograniczone prawa rzeczowe, ale także środki finansowe wyrażone w pieniądzu pochodzące z różnych źródeł publicznoprawnych (np. podatki, dotacje, subwencje) i prywatnoprawnych (np. odsetki od środków finansowych gromadzonych na rachunkach bankowych, czynsz z najmu). W związku z powyższym otrzymane przez powiat środki finansowe w formie dotacji ze środków Unii Europejskiej oraz środków krajowych jako beneficjenta Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki jako publicznoprawne prawa majątkowe mieszczą się w zakresie pojęciowym mienia, a tym samym należy je uznać za mienie powiatu. Tak więc środki finansowe otrzymane przez powiat w formie dotacji nie należy rozpatrywać jako środki niemajątkowe o charakterze zobowiązaniowym.

Należy również mieć na uwadze, że ustawa o samorządzie powiatowym dla stwierdzenia naruszenia ustawowego zakazu wykorzystywania mienia, nie wymaga aby uzyskanie tego mienia przez radnego nastąpiło na uprzywilejowanych zasadach (ustawa nie zawiera uregulowania podobnego do art. 24 ust. 1 ustawy o samorządzie województwa). Przyjąć zatem należy, że już sama okoliczność korzystania przez radnego na użytek prowadzonej przez niego działalności gospodarczej z mienia powiatu, rozumianego jako własność i inne prawa majątkowe nabyte przez powiat, stwarza podejrzenie, że z racji pełnionej działalności w organie stanowiącym powiatu miał on większe szanse w ubieganiu się o uzyskanie tego mienia oraz mógł mieć większe pole do negocjacji warunków umowy.

Zatem w omawianej sytuacji wykorzystywanie przez radnego prowadzącego lub zarządzającego działalnością gospodarczą przekazanych środków finansowych przez powiat w formie dotacji będzie stanowiło naruszenie art. 25b ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym. Z uwagi na analogiczną treść art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, powyższe będzie miało zastosowanie także do radnych gminnych. Przedstawione stanowisko potwierdza Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 22 stycznia 2013 r. (sygn. akt II OSK 2969/12). 

Niemniej jednak przy każdorazowym rozpatrywaniu określonych przypadków naruszenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia samorządowego należy przepisy ustaw ustrojowych interpretować w taki sposób aby automatyzm i rygoryzm w zakresie stosowania tych przepisów nie prowadził do podważenia równowagi między prawami wybieranych oraz wyborców, a koniecznością osiągnięcia celów, którym one służą, a tym samym nie naruszał konstytucyjnej zasady proporcjonalności (tak Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 13 marca 2007 r., sygn. akt K 8/07 jak również Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 22 stycznia 2013 r., sygn. akt II OSK 2864/12).

Grzegorz Drozd

Zobacz także: Rozwiązanie stosunku pracy z radnym

Zastrzeżenie: 
Zagadnienie zostało przedstawione w oparciu o stan prawny obowiązujący w dacie powstania artykułu. Trzeba mieć na względzie, że stan prawny oraz poglądy judykatury mogą ulec zmianie.